Logowanie

test BOSS BR-800 - 8-śladowy rejestrator na karty pamięci

test BOSS BR-800 - 8-śladowy rejestrator na karty pamięci

BOSS_BR-800_insertWyobraźmy sobie sytuację, że zakładamy kapelę rockową. Próby idą całkiem nieźle i kawałki zaczynają nabierać odpowiedniego kolorytu. W takich sytuacjach prędzej czy później przychodzi ochota na utrwalenie tego wszystkiego i na przykład wysłanie tego potem jako demo do wytwórni.

Paweł Górniak

BOSS_BR-800_caly_top

Niestety z budżetem zazwyczaj bywa licho, a przydałby się przecież komp z softem, parę preampów, mixer, mikrofony, no i jakieś dobre wtyczki do obróbki i masteringu. I jak tu teraz rozwiązać ten problem? Ano bardzo prosto. Wszystko to i znacznie więcej znajdziecie w muzycznym kombajnie BOSS BR800.

Jak można przeczytać w broszurach producenta, BOSS BR800 figuruje jako cyfrowy wieloślad (multitrack digital recorder) i według mnie jest to dla niego wyjątkowo ujmujące. Przecież sam proces nagrywania to zaledwie wierzchołek możliwości tego malucha. Na niektórych witrynach można go znaleźć pod hasłem „cyfrowe studio pracy” i moim zdaniem jest to bardziej trafne określenie. Dlaczego? Ponieważ na BR800 jesteśmy w stanie przeprowadzić całą sesję nagraniową, począwszy od nagrywki, poprzez miks, aż do masteringu.

 BOSS_BR-800_rzut_tyl

Na pierwszy rzut oka rejestrator wygląda niepozornie. Pudełeczko, suwaki i gałki są wykonane w całości z tworzywa sztucznego. Jeżeli chodzi o walory estetyczne, to BR800 prezentuje się bardzo smakowicie. Czarna błyszcząca obudowa o nieco ipod'owej stylistyce z sensorowymi, podświetlanymi przyciskami oraz całkiem zacny wyświetlacz zdecydowanie cieszą oko. Rozkład przycisków na panelu jest przejrzysty i nie ma problemu ze znalezieniem czegokolwiek. Warto wspomnieć, że sensory dotykowe na bazie których zbudowano wszystkie przyciski mają regulowaną czułość, o czym zaraz po otwarciu kartonu informuje nas panosząca się odpowiednia broszurka. 

BOSS_BR-800_panel_prawa

Menu rejestratora zbudowane jest całkiem intuicyjnie, a poruszanie się po nim znacznie ułatwia JOG umieszczony tuż pod wyświetlaczem. Na panelu tylnym umieszczono większość gniazd (poza słuchawkowym i instrumentalnym HI-Z). Mamy tu 4 gniazda XLR prowadzące do preampów, które są zdublowane także na jack 1/4” TRS do podłączenia sygnałów liniowych, poza tym wejście liniowe na mini-jack 1/8” TRS do podłączenia np. odtwarzacza mp3, wyjście line out oraz pedał footswitch. Dla wszystkich tych, którzy zastanawiają się po co pedał (bo przecież to nie fortepian) śpieszę wyjaśnić, że jest to bardzo przydatna sprawa i na pewno będziecie tę dobroć często wykorzystywali. Funkcja tejże dźwigni nożnej jest programowalna w menu BR800 i poza kontrolą efektów z których korzystamy np. Wah-wah czy pitch-shhifter, do podłączonego kontrolera nożnego można przypisać także funkcję play lub record. Ułatwia to w sposób znaczny nagrywanie podrzutek, a także będzie wielce przydatne w występach na scenie.

 BOSS_BR-800_bok_prawa

Po prawej stronie maszynki mamy też przełącznik trybu pracy Off/On/Usb i nieco niżej slot na karty SD. Boss na zachętę do rejestratora dorzuca nam 1GB kartę, ale należy pamiętać, że kiedyś nam to może nie wystarczyć. Na dołączonej karcie możemy nagrać 8h materiału na jednej ścieżce. Jednakże przy bardziej zaawansowanej sesji gdzie korzystamy z 8 ścieżek wiadomo, że ten czas ulega zmniejszeniu ośmiokrotnie, więc przy obecnych cenach tego nośnika nie ma co się szczypać i najlepiej dokupić sobie większą kartę. Akceptowane są pojemności aż do 32GB (SDHC).

 BOSS_BR-800_baterie

Prąd do urządzonka możemy dostarczać na chyba wszystkie możliwe sposoby. Do dyspozycji mamy zasilacz prądu stałego, zasilanie przez port usb i luk bagażowy na 6 baterii AA. Przy tylu opcjach jesteśmy skłonni przymknąć oko na brak możliwości zasilania z baterii słonecznych :-) Wniosek jest taki, że z BR800 możemy korzystać praktycznie w każdym miejscu i o każdej porze, co oczywiście cieszy duszę podróżnych miłośników nagrywania. Jego mobilne zastosowanie podkreślają także dwa wbudowane mikrofony pojemnościowe, którymi możemy robić sobie ciekawe ujęcia stereo wszędzie tam gdzie zabierzemy BR800. Ich zastosowanie wiąże się ściśle z funkcją 'song sketch' gdzie możemy praktycznie natychmiast nagrać sobie kawałek materiału np. żeby nie zapomnieć jakiejś ciekawej, świeżo wymyślonej frazy. Niestety mikrofonów tych nie ma co porównywać do pojemnościówek studyjnych... Zintegrowany z nimi przedwzmacniacz trochę szumi i czasami – zwłaszcza przy cichych sygnałach – nie pomaga nawet wbudowana bramka szumów. Gainu wcale nie jest dużo, więc przy cichszych sygnałach zostaniemy całkowicie zalani tymże szumem, albo nawet nie otworzy nam się bramka. Z drugiej strony przy ilościach decybeli generowanych przez typową kapelę rockową wszelakie próby i patenty powinny nagrać nam się w całkiem przyzwoity sposób. Mikrofony te zostały zainstalowane właśnie w tym celu - aby nie zgubić czasem jakiegoś fajnego pomysłu, lub też roboczo nagrać sobie próbę. Stanowczo odradzałbym realizowanie całej płyty tylko za ich pomocą, chociaż jeżeli zapodamy odpowiednią ilość mocy nie twierdzę, że jest to niemożliwe :)

 BOSS_BR-800_tyl

Na karcie 1GB poprzez 'song sketch' jesteśmy w stanie nagrać 90min materiału w 16 bitowym stereofonicznym formacie Wave. Do bardziej planowanych nagrań z udziałem większej ilości muzyków przydaje się funkcja EZ REC. Jest to prosty i przejrzysty wizzard, który przeprowadzi nas przez wszystkie kroki kreowania utworu. Po uaktywnieniu ustawiamy rodzaj muzyki i typ wejścia sygnału. Do wyboru mamy 9 stylów muzycznych między innymi jazz, pop, rock itd. Wbudowany generator rytmów zaproponuje nam wtedy odpowiednią frazę rytmiczną pod którą możemy nagrać jakiś pomysł z odpowiednim feelingiem i bez wypadania z tempa. Do wybranego źródła możemy od razu załączyć jakiś efekt. Wszystko jest oczywiście realizowane w czasie rzeczywistym i bez latencji właściwej systemom komputerowym (!). Jednocześnie możemy nagrywać z 4 źródeł naraz i są to 4 wejścia instrumentalno-mikrofonowe. Do dyspozycji mamy także wiele kombinacji wyboru źródła w połączeniu z wbudowanymi mikrofonami oraz wysokoipedancyjnym wejściem gitarowym. Jeżeli mielibyśmy kiedyś ochotę na mikrofon pojemnościowy w sytuacji gdzie brak dodatkowych preampów, to w tym miejscu jest dobra wiadomość – Phantom +48V jest dostarczany przez testowane urządzenie . Działa on także przypadku zasilania przez baterie (nieźle!) jednakże jego największym minusem jest to, że da się go „zapalić” tylko na czwartym kanale recordera. Jeżeli chcielibyśmy sobie zgrać overheady z perkusji dwoma pojemnościakami to niestety jest lipa. Jeden kanał z dodatkowymi 48 voltami to max co te urządzonko może nam zaoferować...

 BOSS_BR-800_mikser

Na wyjściu z BR800 jesteśmy wstanie uzyskać 8 śladów. Z czego pary 5/6 i 7/8 są zrobione na stałe jako stereofoniczne. Dodatkowo jest też fader regulujący głośność generatora rytmów oraz master. Czy to wystarcza? Według mnie tak. W razie wypadku gdybyśmy jednak się zacieli możemy zgrać część aranżu na wolny ślad stereo jako oddzielny plik wav. Fajną rzeczą w tej maszynce jest zastosowanie tzw V-tracks czyli śladów wirtualnych. Z V-tracks na każdy z 8 śladów możemy nagrać kolejne 8 śladów i zachować na przykład poprzednie podejścia nagrania, albo elementy solówki które możemy potem sobie wkomponować w aranż. Możliwości zastosowania jest wiele.

Na pokładzie BR800 znajdziemy wiele efektów insertowych wyciągniętych z flagowych produktów BOSSa. Mamy tu efekty wokalowe z maszynki VE-20 oraz całą masę efektów gitarowych z procesorów serii GT10. Brzmią naprawdę w porządku. Wszyscy gitarzyści powinni znaleźć tu coś dla siebie. Jest cała sterta efektów począwszy od tych najprostszych i podstawowych, aż po wszelakie modulacyjne, przestery i kompresory. Uwagę szczególnie zwracają symulatory wzmacniaczy i gitar (czyli np. z przystawki single robimy sobie brzmienie typu humbucker). Najgorzej wypadają przestery, choć rozpatrując je w swojej „cyfrowej” kategorii, ich jakość jest zadowalająca. Ale wiadomo, że w porównaniu do fizycznie namacalnego pieca żęchot efektów cyfrowych wypada gorzej. W gitarowy łańcuch multiefektu możemy sobie wpiąć: compresor/limiter , wah, distortion, amp, eq, nois suppressor, modulation / chorus / delay , a w wokalowy: pitch correct, dynamics, tone sfx, eq, noise suppressor, double/harmony / delay. Do użytku z wbudowanym mikrofonem zaprojektowany został także blok efektów o nazwie Lo-Fi. Dopasowanie brzmienia źródła możemy przeprowadzić za pomocą technologi EZ TONE . Ustawienie procesora efektów określone jest przez pozycję kursora na siatce gdzie jedną z osi jest na przykład parametr dźwięku jasny-ciemny ,a druga oś odpowiada za odczuwalną bliskość źródła. Po nagraniu wszystkich 'wybajerzonych' śladów do dyspozycji mamy także kontrolę panoramy, korektor parametryczny, pogłos, echo i chorus na każdą ze ścieżek. Żeby tego było mało, po skończonym miksie czeka na nas jeszcze procesor masteringowy z przygotowanymi 19 nastawami dla różnych stylów muzycznych. Jesteśmy w stanie dostrajać go do swoich potrzeb trzema podstawowymi parametrami. Są to dynamics, tone i natural. Pierwszy odpowiada za wysterowanie kompresorów, drugi za nasycenie działania masteringowego equalizera, a trzeci głównie za wczesne transjenty dzięki czemu nasze nagranie nie musi brzmieć totalnie płasko i bez oddechu. Po popełnieniu tego ostatniego z kroków produkcji muzycznej możemy już tylko zgrać sobie finalny materiał na rejestrator CD lub komputer, wysłać demo i czekać na odpowiedź z wytwórni :-) Nie wychodząc poza możliwości BR800 nasz kawałek jest w pełni gotowy. Czegóż chcieć więcej?

 BOSS_BR-800_tyl_lewa_rzut

Zgranie materiału na PC możemy przeprowadzić na różnorakie sposoby. Najprostszym i najbardziej łopatologicznym rozwiązaniem było by podłączenie sobie kabelków przez line-out i wpuszczenie go do naszego interfejsu audio. Możemy zrobić to jednak bardziej profesjonalnie na jeden z innych sposobów. BR800 jest w stanie pracować jako interfejs audio, czyli po wrzuceniu sobie sterowników otwieramy go w swoim ulubionym DAWie, input jako BOSS BR800 i już mamy nową kartę dźwiękową, którą jest nasz rejestrator. Tak więc wszelakie dźwięki dziejące się w tej maszynce za sprawą łącza USB pojawiają się na komputerze bez jakichkolwiek strat jakości. Możemy także skorzystać sobie z dostępu do karty pamięci BOSSa i przegrzebując katalogi wybrać sobie to co jest potrzebne i przenieść na dysk. Należy pamiętać przy tym, że gdy zapisujemy sobie ślady w normalnym trybie nagrywania (nie przez song sketch) są one zapisywane w bossowskim formacie wav'a i jest on podawany z rozszerzeniem *.br0 . Niestety bez odkodowania nie będziemy w stanie otworzyć go w standardowych programach do obróbki dźwięku. Z pomocą przychodzi nam na szczęście firmowy program BR Wav Converter gdzie w bardzo łatwy sposób dobierzemy się do nagranych utworów i wyeksportujemy je na dysk już w postaci standardowego Wava (16bit). Wybrane do przetworzenia ścieżki trafiają na nasz dysk ładnie opisane zadaną nazwą i numerem śladu. Warto wspomnieć, że jesteśmy w stanie zrzucić także wszystkie nagrane V-track, a nie tylko te które były aktualnie w użyciu, co daje nam max 64 ścieżki do zrzucenia przy jednym projekcie.

BOSS_BR-800_br_wav_converter

Za pomocą tego programiku wykonujemy także import plików dźwiękowych. Możemy wybierać pliki wav lub aiff po czym są one konwertowane na format br0 i ustawiane na wybraną ścieżkę rejestratora. Korzystając z tej dobroci postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment. Zaimportowałem do BR800 plik z nagraną deltą dirka, czyli z bardzo krótkim i bardzo głośnym impulsem, za pomocą, którego bada się odpowiedź impulsową układu. W swojej niezmienionej formie ma on energię rozłożoną równomiernie we wszystkich pasmach częstotliwości, tak więc analizując go na sucho w jakimkolwiek analizatorze widma powinniśmy otrzymać poziomą kreskę. Po przepuszczeniu takiej delty przez układ (czyli w tym przypadku przez BR800) wszystkie odchylania od tej poziomej kreski którą powinniśmy widzieć na analizatorze są zniekształceniami wprowadzanymi przez urządzenie. Na zdjęciu poniżej widzimy, że po przeformatowaniu wava na br0 i odtworzeniu go na BR800 plik traci 3dB powyżej częstotliwości 1kHz.

BOSS_BR-800_dirac_pulse_via_USB

wykres charakterystyki przez USB

 

Po przepuszczeniu tej samej delty diraka poprzez wyjście liniowe wykres analizatora nie zmienił się za bardzo, natomiast możemy zaobserwować niewielkie nierówności w najniższych częstotliwościach.

BOSS_BR-800_dirac_pulse_via_LINEOUT

wykres charakterystyki przez wyjście Line OUT

 

Ujmując ten cały eksperyment w klamrę widzimy, że reprodukcja dźwięku przez BR800 jest relatywnie liniowa w paśmie do 1kHz, potem obserwujemy nieregularny spadek o 3dB. Czy jest to dużo? Biorąc pod uwagę z jakimi nierównościami w paśmie częstotliwości spotykamy się na co dzień tj. pomieszczenie - nierówności nawet do 15dB, dobrej klasy monitory studyjne – 3dB , można stwierdzić że jest to niewiele, jednakże przy obecnym rozwoju elektroniki zniekształcenia w tego typu urządzeniach na poziomie 3dB to już niestety nie jest dobry wynik. Wasze ucho na tym bardzo nie ucierpi, ale stanowczo nie możemy powiedzieć iż w swojej klasie urządzeń BR800 zapewnia nam jakość studyjną.

 

BOSS_BR-800_mic_prawa

BOSS BR800 to prawdziwy kombajn produkcyjny. W rękach kreatywnego człowieka dysponującego np tylko gitarą elektryczną jest potężnym narzędziem, z którego pomocą jest w stanie wykreować cały utwór muzyczny z rozbudowanym aranżem i o profesjonalnym brzmieniu. Wbudowany generator rytmów jest w stanie zapewnić nam skuteczną bazę rytmiczną. Próbki jakie mamy do dyspozycji są całkiem niezłe. Jest także spora ilość paternów w różnych stylach i w różnych funkcjach aranżacyjnych (wejście, zwrotka, przejście itp ). Grzebanie w nim jest bardzo intuicyjne, a dla spragnionych wrażeń Boss udostępnia także software do edycji tych paternów, gdzie proces budowania rytmu staje się już dziecinnie prosty. Hm, no do pełni szczęścia brak by może było tylko generatora basu, ale dla chcącego nic trudnego. Załączamy sobie pitch shifter na sygnał gitary, przestawiamy go o oktawę niżej i możemy śmiało dograć sobie partię basu na naszym zwykłym elektryku. Posiadając BR800 nie musimy kupować także drogich wzmacniaczy gitarowych. Wbudowane symulacje wzmacniaczy oparte na technologii COSM dają naprawdę dobre rezultaty brzmieniowe i to oczywiście na sygnale bezpośrednio z kabelka z instrumentu. Urządzenie to jest wyposażone również w szereg smaczków, które dodatkowo rozpieszczą wszystkich gitarowych użytkowników BR800. Wystarczy wspomnieć tylko o wbudowanym tunerze, który wzorowo nastroi Twoją gitarę, albo o jednostce treningowej, która to nagrywa daną frazę w pętli zwalniając dany utwór dwukrotnie i to bez zmiany tonacji utworu. Powiedzcie sami, jak to jest fajne.

 BOSS_BR-800_REC

Poza tym, że wyraźnie odczuwalne jest jego fabrycznie zaprojektowanie pod gitarzystów, rejestrator ten może znaleźć wiele sympatyków w ogromie różnych dziedzin muzycznych. Najważniejsze jest to, że nie jest stworzony tylko do stania w studio. Jego atrybuty pozwalają nam na przykład wziąć go sobie do lasu i ponagrywać parę sampli, albo też wykorzystać w terenie podczas robienia dźwięku do jakiegoś amatorskiego filmu. Jego kompaktowe rozmiary i funkcje typu loop recording tworzą z niego doskonałego kompana na scenę. W nowoczesnych bandach rewelacyjnie sprawdzi się jako odtwarzacz sampli na koncertach, gdzie wszelakie elektroniczne dodatki będziemy mogli rozbić sobie na kilka śladów, a perkusiście z powodzeniem poślemy metronom na słuchawki dla przyzwoitego scalenia tego wszystkiego. Możliwości wykorzystania jest naprawdę dużo. Dodając, że możemy go kupić w Polsce już za cenę 1700zł i dostajemy do tego Cakewalk'a 8.5 LE z całą masą pętli muzycznych stwierdzam , że jest to chyba najtańsze 'kompaktowe studio muzyczne' jakie widziałem do tej pory. Wszystkim kreatywnym gitarzystom, muzykom studyjnym jak i maniakom nagrywania terenowego zdecydowanie gorąco polecam BOSS BR800.

Oto przykłady dźwiękowe – gra Łukasz "Luki" Kulczak.

BOSS BR-800 - gitary akustyczna i klasyczna nagrana wbudowanymi mikrofonami

BOSS BR-800 - gitara elektryczna z emulacjami i efektami wbudowanymi w rejestrator

 

BOSS BR-800 - demo fabryczne z wykorzystaniem efektów wokalowych

 

Do testów dostarczył: Roland Polska

BOSS_BR-800_tyl_prawa_rzut

BOSS_BR-800_rzut_lewa

BOSS_BR-800_tyl_zlacza_4out

BOSS_BR-800_tyl_zlacza_1-3

BOSS_BR-800_in_gain

BOSS_BR-800_caly