Logowanie

[TEST] Roland SYSTEM-8 - syntezator z modelowaniem analogowym i wtyczkami Plug-Out z historycznymi syntezatorami Rolanda

[TEST] Roland SYSTEM-8 - syntezator z modelowaniem analogowym i wtyczkami Plug-Out z historycznymi syntezatorami Rolanda

Roland ma pewien problem. Tym problemem jest tradycja. Z jednej strony to potężny atut, z drugiej swego rodzaju przekleństwo… Bo każdy nowy instrument musi okazać się godny historycznych modeli.

Radek Barczak, Maciej Braciszewski, Krzysztof Kula

Roland SYSTEM 8 panel lewa rzut1

Posiadanie w portfolio najważniejszych instrumentów, które od zarania szeroko pojętej muzyki rozrywkowej kreowały soundy największych przebojów sprawia, że Roland należy do grona najbardziej rozpoznawalnych i kultowych marek klawiszowych na świecie. Z drugiej, próby kreowania nowych cyfrowych instrumentów spotykają się z pewnym oporem ze strony konserwatywnej części muzyków, dla których Roland to analogi: JUPITER-8, JUNO-106, Alpha JUNO, SH-101 czy wreszcie TR-808, TR-909 i TB-303… No a tworzenie li tyko cyfrowych kopii historycznych instrumentów mogło by świadczyć o… braku pomysłu biura konstrukcyjnego firmy Roland na siebie :-P Zdaje się, że System-8 ostatecznie rozwiązuje ten problem :-) łącząc w sposób niezwykle wiarygodny światy klasycznych analogów i na wskoś nowoczesnych innowacyjnych syntezatorów, a wszystko w zintegrowany sposób z popularnymi platformami oprogramowania muzycznego DAW.

Roland SYSTEM 8 panel Plug Outy

Roland SYSTEM-8 ma w sobie kilka najpiękniejszych kart historii instrumentów. Jakiś czas temu Roland dysponując tym ogromnym historycznym zapleczem, postanowił zrekreować elektronikę analogowego toru syntezy. To nie jest zwykła technologia fizycznego modelowania polegająca na kształtowaniu fali źródłowej i modyfikowaniu jej. Technologia modelowania ACB (Analog Circuit Behavior) idzie znacznie dalej.

Roland jako jedyny producent sprzętowych instrumentów oferuje zaawansowaną technologię modelowania źródłowego. Znacie zapewne stage piano Roland V-Piano i fortepian V-Piano Grand, a z najnowszej generacji modele pianin HP603, HP605 oraz LX-7 i LX-17. W tych instrumentach nie ma sampli. Dźwięk tworzą odwzorowane za pomocą składowych algorytmów odpowiednio zsumowane poszczególne “elementy” budowy fortepianu. W uproszczeniu mamy więc algorytm “struna”, “tłumiki”, “młoteczek”, “klawisz”, “płyta rezonansowa”, “pudło rezonansowe” itd. Algorytmy - matematyczne wzory - symulują każdy element biorący udział w brzmieniu. Naturalnie, ze wszelkimi niuansami, na przykład młoteczki mogą mieć różną twardości, sztywności, tłumiki mogą być bardziej miękkie lub twarde, przylegać dokładnie lub nie. Warto posłuchać tej technologii fizycznego modelowania! Prawda, że niezwykle realistyczne brzmienie?

Skoro udało się w cyfrowych algorytmach zawrzeć fortepian ze wszelkimi jego elementami bydowy, to dlaczego nie miało by się udać z torem analogowym syntezatora? Technologia ACB (Analog Circuit Behavior), w którą wyposażono bohatera naszego testu - Roland SYSTEM-8 - jest cyfrowym odtworzeniem pełnego układu fizycznych/dyskretnych elementów elektroniki konkretnych historycznych syntezatorów. Modelowanie analogowe osiągnęło kolejny poziom rozwoju - oznacza to, że teraz cyfrowy syntezator może brzmieć w równie... niedoskonały, niestabilny analogowy sposób, jak klasyczne analogowe syntezatory :-) Dając przy tym możliwość nie tylko odtworzenia brzmienia takich klasyków, jak JUPITER-8 czy JUNO-106, ale również otwarcia na całkowicie nowe rejony kreacji brzmienia. Proszę Państwa! Oto kontynuator linii AIRA firmy Roland - SYSTEM-8 :-)

Roland SYSTEM 8 panel rzut center1

Instrument jest z jednej strony narzędziem pod palcami świadomego Twórcy. Tym bardziej, że na panelu sterowania mamy dostęp do absolutnie każdego parametru toru syntezy! Ale z drugiej strony każdy dobry nowy instrument nas inspiruje. Następuje też interakcja między Muzykiem a Instrumentem sprawiająca, że powstają dźwięki i Muzyka, jakiej nie stworzylibyśmy na żadnym innym instrumencie. Roland SYSTEM-8 zaspokoi oczekiwania obu grup Muzyków.

Technologia analogowej syntezy ma wiele zalet – głównie jeśli chodzi o brzmienie, dynamikę, charakter. Natomiast możliwości klasycznych torów syntezy są dość ograniczone. Oczywiście, kupując syntezator analogowy, decydujemy się właśnie na TO poszukiwane przez nas brzmienie. Wybierając nowoczesny syntezator z technologią modelowania analogowego zyskujemy nie tylko charakter brzmienia odwzorowujący klasyczne syntezatory. Producenci otwierają przed nami nową księgę brzmieniową. I dokładnie tak jest w przypadku Roland SYSTEM-8. W przypadku tego syntezatora nie tracimy nic z dynamiki, gdyż algorytmy pracują z częstotliwościa próbkowania 96 kHz. I zyskujemy nie tylko syntezator, ale również znakomity vocoder, arpeggiator, klasyczny sekwencer krokowy - ale polifoniczny, a nawet możliwość podłączenia analogowych syntezatorów przez CV/Gate i sterowania SYSTEM-8 analogowymi syntezatorami.

Roland SYSTEM-8 jest 8-głosowym syntezatorem mogącym pracować w trybie Patch - na pojedynczej barwie lub Performance - na programie złożonym z dwóch barw Patch. Jest standardowo wyposażony w tor syntezy AIRA będący rozwinięciem syntezy SYSTEM-1 oraz udostępnia dwa kompletnie odwzorowane w technologii ACB modele klasycznych syntezatorów Rolanda Plug-Out - JUPITER-8 i JUNO-106. Rekreacja analogów jest totalna, kompletna, z pełnym odwzorowaniem parametrów toru syntezy. Dodatkowo jest jeszcze trzecia komórka systemowa Plug-Out, do której można wgrać dowolny syntezator w tej technologii.

Roland SYSTEM 8 rzut tyl lewa1

Instrument wygląda imponująco z tymi wszystkimi potencjometrami i podświetleniem. Ale materiał obudowy - tworzywo sztuczne - w instrumencie za ponad 6 tys zł pozostawia nieco do życzenia… Na szczęście Roland zrezygnował z odblaskowych okładzin panelu sterowania z plexi, które nie pomagały w pracy na scenie (odblaski), a do tego z czasem powierzchnia panelu się rysowała... W przypadku Roland SYSTEM-8 jest lepiej, choć szału nie ma.

Roland SYSTEM 8 klawiatura reka

Cztero-oktawowa czuła na dynamikę gry klawiatura instrumentu jest przyzwoita, precyzyjna, o dość głębokiej akcji, choć zabrakło niestety efektu Aftertouch :-/ I moim zdaniem to najpoważniejsza wada instrumentu, gdyż chcąc modyfikować brzmienie w czasie gry, modulacjami możemy sterować tylko joystickiem.

Roland SYSTEM 8 panel lewa PB

Fakt, że joystick ma przypisane 4 suwaki, którymi od razu, na szybko, można ustalić zakres zmian parametrów wysokości dźwięku (Pitch) i punktu odcięcia filtru (Filter) zarówno dla wychylenia PitchBend, jak Modulation. Ale brak Aftertouch sprawia, że drugą rękę trzeba oderwać od innego instrumentu chcąc wykreować zmienną w czasie barwę.

Roland SYSTEM 8 panel OSC1

“Własny” tor syntezy SYSTEM-8 jest zaprojektowany w sposób bardzo przejrzysty. Nie jest to może baaaardzo rozbudowany tor syntezy, ale ma kilka kreatywnych smaczków. Mamy 3 sekcje generatorów. Pierwsze dwie – OSC1 i OSC2 – są bardzo podobne. Do dyspozycji są następujące kształty przebiegów fal generatorów:

  • piła (sawtooth)
  • prostokąt (square)
  • trójkąt (triangle)
  • podwójna, zdublowana piła (SUPER saw 2)
  • podwójny, zdublowany prostokąt (SUPER square 2)
  • podwójny, zdublowany trójkąt (SUPER triangle 2).

Roland SYSTEM 8 panel OSC2

Oprócz tego są wariacyjne przebiegi - zmianę dokonujemy potencjometrem VARIATION (1 lub 2). Ale nie są to wersje fal Variation 1, a zupełnie inne przebiegi! I tak mamy od wersji OS 1.2 do dyspozycji w kolejności fale typu:

  • Noise Saw NOISESAW)
  • Logic Operation (LOGIC)
  • FM
  • FM+Sync (FM SYNC)
  • Vowel (VOWEL)
  • CB (Cowbell)

Czyli łącznie każdy generator ma 12 typów fal. Dodatkowym elementem kreującym brzmienie jest modulator kołowy (RING MODULATION), w którym fala generatora 1 moduluje generator 2.

Roland SYSTEM 8 panel OSC3 SUB

Trzeci generator OSC 3 to suboscylator z falami sinusoidalną i piłokształtną strojoną relatywnie na w prymie, oktawie w dół i o dwie oktawy w dół. Cechą wartą zwrócenia uwagi jest możliwość kształtowania przebiegów fali generatora 3 za pomocą fal generatorów 1 i/lub 2 (OSC 1 i OSC 2). Umożliwia to uzyskanie wręcz kosmicznych soundów!

Do modyfikacji brzmienia generatora 1 i 2 można użyć Wave Shape’ingu, czyli modulowania generatora przez nałożenie częstotliwościowego modulatora. Wszystkie generatory są wyposażone w potencjometr Color będącym takim modulatorem, pozwalający modyfikować zawartość harmoniczną generowanych sygnałów. Mamy również możliwość przekierowania modyfikacji brzmienia z potencjometru COLOR na któryś z poniższych elementów toru syntezy:

  • LFO - generator wolnych przebiegów
  • P.ENV - obwiednia wysokości dźwięku
  • F.ENV - obwiednia filtru
  • A.ENV - obwiednia sekcji wzmacniacza
  • OSC3 - zmiana brzmienia wynika z nałożenia częstotliwości generatora 3

Generator LFO może modyfikować parametry przy pomocy fal o kształtach:

  • sinus (sine)
  • trójkąt (triangle)
  • piła (sawtooth)
  • prostokąt (square)
  • generator Sample and Hold (emulacja modułu wyzwalania napięciowego)
  • przebiegi przypadkowe (random)

Roland SYSTEM 8 panel LFO

LFO może pracować w 3 trybach - Variation 1 - 3. Pierwszy to standardowy pojedynczy LFO. Variation 2 to tryb Dual LFO, gdzie drugi generator LFO moduluje pierwszy generator LFO fala sinusoidalną przestrojoną o 5 oktaw niżej. Trzeci tryb jest szczególnie wyjątkowy - moduluje pulsacyjnie z dodatkową regulacją rezonansu (potencjometr wyboru fali Waveform). Trzeba przyznać, że LFO - mimo że tylko jedno - jest niewykle mocnym elementem SYSTEM-8.

Roland SYSTEM 8 panel Filter2

Sekcja filtracji udostępnia filtry dolnoprzepustowe i górnoprzepustowe o charakterystykach nachylenia zbocza 12 dB/okt, 18 dB/okt i 24 dB/okt oraz nietuzinkowe filtry jednostronne (side-band filter) dostępnymi pod ustawieniem Variation 2. Ustawienia na panelu LPF korespondują z filtrem pozostawiającym oryginalny źródłowy sound bez modyfikacji filtru, zaś ustawienia dla filtru HPF dają sound z wyciętym zakresem pasma oryginalnej barwy. Świetnie się sprawdza zastosowanie tych filtrów w dwuelementowych programach Performance, z drugą barwą z “normalnym” klasycznym filtrem HPF lub LPF. Takich soundów nie zbudujecie na żadnym innym instrumencie! Filtr ma przypisaną na stałe obwiednię ADSR, przy czym mamy możliwość ustawienia relatywnej modyfikacji filtru w trybie pozytywnym, lub odwróconym (negatywnym) z różnym poziomem wpływu obwiedni na pracę filtru! Zmian można dokonywać płynnie :-) To naprawdę mocne narzędzie. Do tego jest możliwość płynnego uzależnienia stopnia otwierania filtru w zależności od wysokości dźwięku. A w menu w zależności poziomu Velocity na klawiaturze.

Roland SYSTEM 8 panel AMP

Obwiednia wzmacniacza jest tylko jedna, wspólna dla 3 generatorów. Można wprawdzie modulować generatory OSC 1 i OSC 2 za pomocą obwiedni filtru, ale… to nie to samo, co niezależna obwiednia dla każdego generatora. Trochę szkoda... Obwiednia wzmacniacza ma opcję relatywnego ustawienia w zależności od Velocity, jak również opcję definiowania stopnia rozjaśnienia brzmienia (Tone).

Roland SYSTEM 8 panel EFX

Znakomitym uzupełnieniem toru syntezy jest potrójny blok efektów. Pierwszy posiada świetnie zamodelowane efekty crunch i distortion wzorowane na gitarowych kostkach efektowych BOSSa OD, DS, MT, FZ (Fuzz) oraz crusher (CR) i phaser (PH). Crusher to efekt “kruszący” monolityczną strukturę soundu, wprowadzający swoiste zniekształcenia, pęknięcia, przy ekstremalnych ustawieniach wręcz łamiący sound. Czad... Niepowtarzalnie brzmiące barwy uzyskuje się też na przykład łącząc dwa soundy w trybie Performance, z których bazowy to zwykły Lead, a drugi sound na przykład basowy jest modyfikowany efektem distortion, a jednocześnie do Velocity przypisze się otwieranie filtru.

Drugi blok to efekty delay, chorus i flanger. Trzeci to pogłosy, m.in. cudownie rozedrgany pogłos modulowany.

Roland SYSTEM 8 panel filter reka

Barwy, jakie można kreować na Roland SYSTEM-8 mają ogromną rozpiętość brzmieniową. Kilka elementów okazuje się szczególnie odjazdowych, jak choćby jednostronne filtry SBF (Side-Band Filter), uzależnienie wysokości dźwięku oraz zakresu otwarcia filtru od wartości Velocity, możliwość zapisania w barwie układu akordowego, czy wreszcie przebiegów rytmiczno-harmoniczno-melodycznych za pomocą sekwencera krokowego. To są elementy składające się na nietuzinkowość brzmienia tego instrumentu.

Roland SYSTEM 8 rzut tyl prawa1

A technologia syntezy? Czy myślimy podczas grania na SYSTEM-8 o tym, że DSP przelicza każdy dźwięk w oparciu o emulację każdego najdrobniejszego układu elektronicznego? Nie. Ale faktem jest, że zwiększenie rozdzielczości zmian każdego parametru do postaci bardziej liniowej (przynajmniej 255 poziomów każdego parametru) daje wrażenie pracy na prawdziwym analogowym instrumencie. Dodatkowo mamy możliwość “postarzenia” naszych generatorów i poszczególnych wirtualnych komponentów elektronicznych, co przekłada się na pojawiające się niestabilności zachowania się poszczególnych bloków toru syntezy i tym samym niestabilności brzmienia.

Roland SYSTEM 8 panel Plug Out Mixer

Nie zapominajmy, że Roland SYSTEM-8 to również dwa wbudowane w standardzie syntezatory Plug-Out - Roland JUPITER-8 i Roland JUNO-106! I to nie jakieś-tam bazujące na samplach podróby, a w pełni zrekreowane w technologii ACB instrumenty z oddaniem niuansów każdego elementu toru syntezy tych klasyków. Przyznam, że grając na soundach z JUPITER-8 i JUNO-106 miałem ciary na plecach. Do tego kompletny tor syntezy historycznych syntezatorów jest w pełni kontrolowalny z panelu sterowania! Pewnego rodzaju komplikacją jest oczywiście brak opisów funkcji potencjometrów, klawiszy funkcyjnych i suwaków - przydałaby się nakładka na panel z opisami funkcji toru syntezy JUPITER-8 i JUNO-106… Spójrzcie na poniższą grafikę, jak skomplikowane jest przeniesienie funkcjonalności toru syntezy JUPITER-8 na panel SYSTEM-8. Oczywiście, można się tego nauczyć :-P Ale pewien problem jednak jest.

System 8 JUPITER 8

Przy podłączeniu Roland SYSTEM-8 do komputera przez USB ten problem rozwiązuje zastosowanie komputerowych wtyczek sterujących, zwłaszcza, że automatykę tych wtyczek można nagrywać i zapisywać. Dodatkowo, wtyczki mogą pracować nie tylko jako sterownik SYSTEM-8, ale jako instrumenty VSTi lub AU i generować dźwięk. Co prawda wówczas przetwarzanie dźwięku odbywa się nie z częstotliwością próbkowania 96 kHz, a jedynie 44.1 kHz lub 48 kHz. Do tego zajętość procesora Intel i5 na komputerze z systemem Windows 7 przy 8 głosach generowanych przez wtyczkę VSTi JUPITER-8 sięga nawet 30% !!!!!! Ciekawostką jest, że ta sama wtyczka przy 8 głosach polifonii w formacie AUi na starym, 7-letnim MacPro 5.1 z jednym procesorem 2.8 GHz Intel Xeon zabiera zaledwie 3% mocy procesora...

Roland SYSTEM 8 Plug Out JUPITER 8 JUNO 106

Jednak soundy w Roland SYSTEM-8 to nie tylko proste barwy. Mamy niezwykle kreatywny polifoniczny 8-głosowy sekwencer krokowy, który zapisuje nie tylko dźwięki, ale i wartości wszelkich parametrów toru syntezy. Trzeba przy nagrywaniu pamiętać, że ilość zapisanych zmian wartości parametrów na krok dostępnych przez potencjometry jest ograniczona do 4. Pozwala to stworzyć dynamicznie modyfikowany brzmieniowo nawet 64-krokowy pattern, który stanie się tłem dla dalszych planów dźwiękowych. Zawartość nagranego Patternu jest zapisywana w programie Preset barwy. Przydatną funkcją jest możliwość transponowania patternów, choć nie ma do tego szybkiego dostępu z panelu. W trybie Performance można mieć dwie sekwencje :-) Ale jest również opcja wyłączenia w trybie Performance patternu dla konkretnej sekcji Part.

Roland System 8 4

Użytecznymi funkcjami jest bramkowanie czasu trwania poszczególnych dźwięków oraz możliwość odtwarzania Patternu aż w 6 trybach: w przód, od tyłu, łącznie w przód i od tyłu, w odwrócony dla parzystych i nieparzystych kroków, w sposób przypadkowy i w trybie Key Trig - odtwarzany tylko podczas wciśnięcia klawiszy.

Patterny można nagrywać krokowo, albo w czasie rzeczywistym z klawiatury. Przy tworzeniu patternów w czasie rzeczywistym jedynym zauważalnym mankamentem jest brak metronomu…

Roland SYSTEM 8 panel Arpeggio Vocoder

Również arpeggiator pozwala na stworzenie dynamicznie zmieniających się soundów. Zwłaszcza, że oprócz klasycznego arpeggiatora mamy tryb zapamiętujący akordy.

Uzupełnieniem potencjału jest vocoder, choć… w tym elemencie Roland się nie popisał udostępniając tylko jeden algorytm.

Wrażeniami z użytkowania syntezatora Roland SYSTEM-8 podzieli się Krzysztofa Kula :-)

***

Krzysztof Kula - studio

Krzysztof Kula

Oglądając przed zakupem dema Roland SYSTEM-8, zarówno te firmowe, jak i niezależne doszedłem do wniosku, że to obecnie jeden z lepiej brzmiących syntezatorów na rynku w segmencie virtual-analog. Wizyta w Music Store w Poznaniu podyktowana była obecnością syntezatora Behringer DeepMind 12, na którego miałem wielką ochotę. Traf chciał, że stał tam również SYSTEM-8, którego nie omieszkałem ograć. Pierwsze wrażenie, to niesamowita precyzja brzmienia, co w pierwszym momencie utwierdziło mnie w przekonaniu, że... jednak lepiej wziąć Behringera (to oczywiście inna bajka – analog przecież). SYSTEM-8 emitował swoje barwy wręcz chirurgicznie, tak to odebrałem.

Natomiast urzekła mnie od samego początku możliwość kreacji barw, instrument wręcz spontanicznie reagował na każdy ruch potencjometrów i co najważniejsze - nie powodowało to „zepsucia” fabrycznego presetu, a wręcz odwrotnie. Niestety nie miałem wystarczająco dużo czasu, by zapoznać się z nim całkowicie i na jakiś czas temat zakupu nowego syntezatora ucichł.

Roland SYSTEM-8

Przypadek sprawił, że miałem okazję ponownie go ogrywać na targach w Rzgowie. I tu już instrument, po aktualizacji softu wyposażony był nie tylko w plug-out JUPITER-8, ale i w JUNO-106.

Powiem tak: nie spodziewałem się, że jeden instrument może wytworzyć brzmienia tak charakterystyczne dla zarówno Jupitera i Juno i jednocześnie zagrać tak różnie dwoma instrumentami mając do dyspozycji przecież tą sama elektronikę i soft. Pomogło, wziąłem i jestem zadowolonym użytkownikiem. Roland SYSTEM-8 stoi trzymając się za rączkę z Nordem A1, z którym zadziwiająco dobrze się zgrywa i jak to mówią „leży w miksie”. Jednak nadal będę się upierał, że pomimo, że Nord A1 też ma podobne możliwości, to kręcenie „gałami” w System 8 robi większe wrażenie, produkując ciekawe efekty w brzmieniu. Dość powiedzieć, że w SYSTEM-8 łatwiej do celu, niż w Nordzie. Przykładem może być sympatyczna fanaberia znajomego, który postawił mi zadanie: zrób na SYSTEM-8 barwę nr 14 z VST Arturii Jupitera 8 V2. Efekt eksperymentu? No problem. Kilka minut zabawy i voila! Mam to nagrane. :-)

Tyle wstępu. Teraz odczucia.

Roland SYSTEM-8

Pierwsze wrażenie: kurde, plastik jest… Ale okazało się, że to plastik dość szlachetny, sprawia przynajmniej na mnie wrażenie dalekie od tandety keyboardu za 399 zł. Ale to moje zdanie. Zamówiłem aluminiowe side panele, wiec będzie trochę solidniej, choć przyszło mi czekać na nie do lipca… Do potencjometrów nie mogę się przyczepić, chodzą tak, jak powinny – z odpowiednim oporem, ale precyzyjnie. Klawiatura jest bardzo dobra. Na pewno Nordowi A1 daleko do niej. Niestety brak aftertouch sprawia trochę przykrości, jednak ja trochę inaczej do tego instrumentu podszedłem. Dla mnie jest on emulacja starych klasyków, w których takich dobrodziejstw nie było, (sam mam trochę zabytków, w których to norma), więc nie miałem do SYSTEM-8 wymagań w tym zakresie. Wiem, cena nie jest niska i można było bez większego uszczerbku taką klawiaturę założyć. Niemniej jednak, klawiatura jest solidna i tyle.

Sekwencer. Fajnie, że jest. Fajnie, że ma 64 kroki. Niefajnie, że w prosty sposób nie można zmieniać tonacji zaprogramowanego przebiegu. Tylko przy pomocy wciśniętego przycisku Edit/Disp i jednoczesnym wyborze tonacji odpowiednim klawiszem na klawiaturze. To dla mnie największy minus. (chyba, ze czegoś nie wiem Radku, ale w instrukcji nic nie znalazłem).

Wejście zewnętrzne Input. Przy większym wzmocnieniu szumi. Trochę szkoda. Poza tym bardzo łatwo je przesterować. Do poprawki :-)

Vocoder. Zbyt mało się nim bawiłem, chociaż uwielbiam. Jednak dla mnie brzmi przeciętnie i mało kreatywnie. Trochę mu brakuje „pazura”.

Tryb Performance. Nie bawiłem się. Przeleciałem tylko. Nie zdążyłem się jeszcze zapoznać, choć po pierwszym kontakcie zauważyłem, że jest tam duży potencjał.

LFO. Genialne. Podstawa potencjału tego instrumentu. Uwielbiam. Świetne możliwości i duża swoboda modulacji dźwięku.

Arpeggiator. Jak zawsze dla mnie podstawowy minus: brak możliwości własnych presetów. Ale nie jest to powód do samobójstwa. Poza tym standard. Plus dla przycisków Hold i Chord Memory.

Pitch. Świetna rzecz i bardzo cieszy, że jest. Bardzo przydaje się w kreacji barw.

Roland System 8

Efekty. Fajnie, że są, choć są one przeciętne. Co prawda chorusy imitujące słynne chorusy rolandowskie są niezłe, to bardziej cieszyłbym się z lepszego flangera i phasera, niż z overdrive’ów i distortion’ów, czy bitcrusher’a. Ale to moje skrzywienie, bo lubię z natury łagodne i ciepłe brzmienia.

Menu fajne, przejrzyste i krótkie. Nic mi więcej nie potrzeba.

Fajne rzeczy – wariacje oscylatorów i filtru, potencjometry do błyskawicznego ustawienia parametrów pracy joysticka.

No i brzmienie. Jest zajebiste. Potrafi zabrzmieć cyfrowo i analogowo – miękko, ciepło, chrapliwie, brudno (nie mówiąc już o możliwości „postarzenia” sprzętu - funkcja Condition w menu), czyli to, co ja lubię najbardziej.

Co do softu, to się nie wypowiem. Mogę tylko potwierdzić, że aktualizacja instrumentu za pomocą karty SD przebiegła szybko i bezproblemowo. Karta SD to jeszcze jeden plus, raczej niespotykana funkcja w tego typu syntezatorach.

Więcej grzechów nie pamiętam. Dużo mi jeszcze zostało do odkrycia w nim i dużo do nauczenia.

Krzysztof Kula

***

Roland SYSTEM 8 caly rzut bok

Radek Barczak

Ten instrument moim zdaniem zmienia dotychczasowy układ sił w klasie kreatywnych syntezatorów. Z jednej strony nowy syntezator proponuje niezwykle realistyczne odwzorowanie brzmienia analogowych syntezatorów - do tego stopnia, że możemy ustawić stopień niestabilności / starości elementów elektronicznych. Z drugiej strony Roland SYSTEM-8 jest wyposażony w nowoczesne elementy toru syntezy, jak choćby niesymetryczne filtry i genialne nietuzinkowe LFO. Niesamowite możliwości kreacji brzmienia w czasie rzeczywistym dają kontrolery, w jakie wyposażono instrument. Praktycznie każdy element toru jest dostępny bezpośrednio z panelu sterowania. Na właścicieli Roland SYSTEM-8 czekają darmowe licencje wtyczek JUPITER-8 i JUNO-106 - normalnie trzeba by zapłacić rocznie ponad 1300 zł za możliwość korzystania z nich w abonamencie na Roland Cloud (https://www.rolandcloud.com/). Aktualnie miesięczny abonament kosztuje niecałe 20 USD/mies. A pierwsze 30 dni jest darmowe :-) Warto się zainteresować, bo prócz JUPITER-8 i JUNO-106 są udostępnione wirtualne wersje takich instrumentów, jak legendarne syntezatory analogowe SYSTEM-100, SH-101, SH-2, Promars, cyfrowe modele syntezatorów AIRA SYSTEM-1 i SYSTEM-8, a także wirtualne instrumenty cyfrowe jak Roland D-50, czy Roland JV, a nawet wirtualny SoundCanvas :-).

Oto, co napisał o Roland SYSTEM-8 Maciej Braciszewski.

***

Roland System 8 03

Maciej Braciszewski

Kiedy pojawiły się pierwsze przecieki prezentujące nowy instrument Rolanda z serii ARIA, raczej nikt nie spodziewał się, że instrument wzbudzi tak duże zainteresowanie. Roland postanowił zaprezentować większego brata wcześniejszego modelu System-1, polifoniczny syntezator SYSTEM-8. Co my tu mamy?

Instrument posiada 49 klawiszy czułych na dotyk. Klawiatura nie jest tak ''płaska'' jak w przypadku Roland SYSTEM-1. Nowy syntezator ma 8 głosów polifonii. Mamy również 3 oscylatory, sekcję filtrów, obwiednie, efekty typu delay, reverb. Idąc dalej..... Step sequencer, arpeggiator, vocoder. Czyli jednym słowem wszystko co potrzebne w instrumencie do kreowania brzmień. Banki brzmień są pogrupowane od A do H. W sumie mamy do dyspozycji 64 brzmienia Systemu-8. Na pierwszy rzut oka ilość pokręteł, suwaków, przycisków może przerażać jednak strach ma wielkie oczy, a przyjemność z kręcenia owymi manipulatorami z każdym dniem staje się coraz większa.

Roland System 8 01

Brzmienia.

No tak człowiek siada do nowego instrumentu i....... ma uśmiech od ucha do ucha. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu. Barwy instrumentu można zmienić poprzez użycie wspomnianych wcześniej manipulatorów. Każde brzmienie można zmodyfikować i zapisać na karcie SDHC, co jest kolejnym novum. Co mogę powiedzieć to to, że brzmienia są bardzo potężne. Mają swoją głębię. Potrzeba chwili grania na SYSTEM-8, aby się o tym przekonać.

Powrót legend.

Kiedy wszedł na rynek SYSTEM-1 wielu muzyków zastanawiało się, czym będzie Plug-Out? Wtedy okazało się, że będzie to wskrzeszanie legend Rolanda w nowej formie. I tak dzięki technologii ACB - Analog Circuit Behaviour wiernie odwzorowano SH-101, co pozwoliło używać go w formie wtyczki programowalnej. W późniejszym czasie pojawiły się kolejne Roland SH-2, Promars i System - 100. To stanowiło początek Powrotu legend firmy Roland.

Roland System 8 04

Roland SYSTEM-8 oferuje na swoim pokładzie brzmienia Jupitera-8 (któż nie pamięta hitów lat 80. i 90. granych na tym instrumencie). I tutaj pojawia się kolejny uśmiech podczas gry. Odsłuchując brzmienia od razu wpadają w ucho utwory (w moim przypadku było to na przykład ''A view to a kill'' zespołu Duran Duran). Oprócz wspomnianego Plug-Out’u JUPITER-8 w SYSTEM-8 mamy JUNI-106. Czyli kupując SYSTEM-8 zyskujemy 3 różne instrumenty w jednym. Ale moment - jest jeszcze Slot 3 :-) I tutaj będzie można załadować wtyczki programowalne. Oczywiście będzie istniała możliwość przekładania wtyczek między slotami.

Roland System 8 05

O Roland SYSTEM-8 można by się długo pisać. Jednak może lepiej poczuć ten instrument pod palcami i samemu przekonać się, co oferuje ta maszyna. Z Roland SYSTEM-8 zaprzyjaźniłem się po kilku minutach gry na nim. Możliwości są większe niż w SYSTEM-1 (czego nie ma mały, będzie miał duży).

Instrumenty z serii ARIA uzupełniają się wzajemnie, ale każdy z osobna stanowi integralną całość. Zatem, jeśli lubicie kreować nowe, niepowtarzalne brzmienia, usłyszeć legendy firmy Roland, powrócić wspomnieniami do hitów lat 80. i 90. robionych na JUPITER-8, warto zapoznać się z syntezatorem SYSTEM-8. Będzie to przyjaźń na wiele lat.

Maciej Braciszewski

Roland System 8 06

***

Radek Barczak

Roland SYSTEM-8 nie jest instrumentem dla Preset-Playerów, czyli dla kogoś, kto ogranicza się do statycznego wykorzystywania presetów. Ten instrument jest idealny dla Muzyków poszukujących własnego brzmienia, nawet jeśli buduje się je w oparciu o klasyczne soundy klasycznych analogów Rolanda. Kusząc gałeczkami i suwakami SYSTEM-8 wręcz wciąga nas w romans :-) Bo gdy zacznie się już kręcić, to wpadliśmy… Ten instrument potrafi wchłonąć. Ale daje bardzo wiele, bo pozwala uzyskać tak szerokie spektrum brzmieniowe, że zadowoli zarówno poszukiwacza miękkich rozłożystych soundów, jak wielbiciela ostrego brzmieniowego kwachu. Trzeba tylko dać się skusić gałeczkom B-) Dalej historia naszego romansu z SYSTEM-8 potoczy się już sama…

Do testu dostarczył: Roland Polska

Roland SYSTEM 8 logo tyl rzut REV